Polityczny wiec PiS na Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Polityczny wiec PiS na Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

Dziś miało się dobyć bardzo ważne posiedzenie Komisji Rolnictwa o Krajowym Planie Strategicznym – kluczowym dokumencie dla polskiego rolnictwa w kolejnych latach. Zamiast merytorycznej dyskusji byliśmy świadkami politycznego wiecu PiS na czele z Premierem Morawieckim, który niespodziewanie zjawił się na posiedzeniu.

Przez pół godziny niczym na konwencji PiS słuchaliśmy „bicia piany” Premiera Morawieckiego. Po raz kolejny obiecano dopłaty do nawozów, wystrzelanie wszystkich dzików w ramach walki z ASF oraz wypłaty „suszowego” w ramach walki ze skutkami suszy. Usłyszeliśmy, jak to było źle pod rządami opozycji oraz jak zła jest Unia Europejska, która nie chce dać nam pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy i przez którą mamy wysokie ceny energii. Oczywiście zdaniem Premiera Morawieckiego bez pieniędzy z Unii sobie świetnie poradzimy. W tym festiwalu propagandy i pustych obietnic o Krajowym Planie Strategicznym nie padło nawet jedno słowo.

Jednak rzeczywistość na wsi za rządów PiS nie jest taka różowa:

  1. PiS walcząc z wiatrakami, a w ostatnim czasie z fotowoltaiką, uderzył w wieś, dla której produkcja zielonej energii była jednym ze źródeł dochodu.
  2. W Krajowym Planie Strategicznym dobrostan zwierząt został sprowadzony do jednego ekoschematu, co na posiedzeniu skrytykował obecny komisarz Wojciechowski, podkreślając, jak ważna jest to kwestia i niewykorzystywany jest jej potencjał.
  3. W Krajowym Planie Strategicznym nie ma słowa o dekoncentracji ferm przemysłowych lub ustawie odległościowej i odorowej, nie ma też słowa o unijnym zakazie chowu klatkowego, który wejdzie w życie w 2027.
  4. Jak przyznał sam minister Kowalczyk, Krajowy Plan Strategiczny jest kompletnie pozbawiony ambicji i stawia sobie bardzo skromne cele, jeśli chodzi o ograniczenie użycia nawozów, pestycydów i zwiększenie udziału rolnictwa ekologicznego w powierzchni upraw.

PiS miota się w sprawie wsi od ściany do ściany, widząc niepokoje na wsi i spadające poparcie. Dzisiejsze posiedzenie tylko po raz kolejny nam to unaoczniło.