Ferma nie może wrócić do Sroczyna!

Ferma nie może wrócić do Sroczyna!

Przez 15 lat mieszkanki i mieszkańcy męczyli się życiem w bezpośrednim sąsiedztwie fermy hodującej norki na futro. Od 2007 roku do 2022 roku smród, zamuszenie i ucieczki norek były ich codziennymi problemami.

Teraz, gdy mieszkanki i mieszkańcy Sroczyna odzyskali możliwość normalnego życia, inwestor chce PRZYWRÓCIĆ FERMĘ do działania. Nie możemy na to pozwolić!

Właśnie dlatego dzisiaj w tej sprawie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro, którego jestem przewodniczącą

W posiedzeniu udział wzięli posłowie i posłanki, przedstawiciele i przedstawicielki władz samorządowych, Ministerstwa Rolnictwa, organizacji pozarządowych, Głównego Inspektoratu Sanitarnego i Głównego Inspektoratu Weterynarii, ale przede wszystkim – osoby, które mieszkają w okolicy tej fermy i okolicznych ferm zwierząt futerkowych.

Hodowla futerkowa jest szkodliwa nie tylko dla zwierząt, ale również dla ludzi. Właśnie dlatego złożyłam w Sejmie projekt ustawy, która wprowadziłaby zakaz hodowli zwierząt na futra. Liczę na jego szybkie procedowanie. Również dlatego dzisiaj stoję po stronie mieszkanek i mieszkańców Sroczyna w ich sprzeciwie wobec wznowienia fermy norek

Dziękuję wszystkim za udział w tym ważnym posiedzeniu, w szczególności Otwartym Klatkom, ale przede wszystkim mieszkankom i mieszkańcom Sroczyna i Rakowa!